Zaburzenia ze spektrum autyzmu stanowią duże wyzwanie dla nauki i społeczeństwa. Autyzm jest poważnym zaburzeniem rozwojowym, przejawiającym się w trudnościach z przystosowaniem do codziennego życia. Osoby z takim problemem mogą nie rozwijać się prawidłowo. Ich funkcjonowanie intelektualne i interpersonalne odbiega od przyjętych standardów. Mogą mieć nieco dziwne, niecodzienne potrzeby i przyzwyczajenia. Czasami ujawniają problemy z odnajdywaniem się w zwykłych sprawach życiowych.
Współcześnie uważa się, że żaden problem czy choroba nie powinny wykluczać osoby z normalnego życia. Zgodnie z ideą integracji, osoby z wszelkimi niepełnosprawnościami powinny w miarę możliwości bywać w miejscach publicznych, realizować naukę i pracę na zasadach obowiązujących wszystkich uczniów. Dotyczy to także dzieci z zaburzeniami z kręgu autyzmu.
Uczniowie tacy mają prawo uczęszczać do szkół powszechnych. Powinni przebywać w towarzystwie innych dzieci, starać się nawiązywać i rozwijać kontakty społeczne. Nowoczesne społeczeństwa przyjmują odpowiedzialność za osoby słabsze i gorzej przystosowane, starają się je wspierać we wszechstronnym rozwoju. Także dzieciom z autyzmem należy starać się stworzyć bezpieczne, przyjazne warunki do życia. Kontakt z osobami z niepełnosprawnością uczy tolerancji i szacunku dla odmienności. Przedmiotem złośliwości czy prześladowania stać się może każdy, a różnica pomiędzy osobą „zdrową”, a człowiekiem „zaburzonym”, jest jedynie umowna.
Na temat zaburzeń autystycznych napisano już bardzo wiele. Dzisiaj spróbujmy jednak spojrzeć na autyzm nieco inaczej.
Autyzm to nie tylko grupa poważnych zaburzeń rozwojowych. Pojęcie to oznacza także pewną cechę osobowości. Cecha ta w określonym stopniu występuje u każdego człowieka. W tym rozumieniu, autyzm oznacza pewien rys charakteru - tendencję do izolacji i samotnictwa, słabe nawiązywanie kontaktów, upodobanie do przebywania we własnym, intymnym świecie. Przeciwieństwem cechy autyzmu jest syntonia, oznaczająca współbrzmienie z otoczeniem społecznym, chęć i umiejętność wchodzenia w żywe, intensywne i zadowalające kontakty międzyludzkie.
Autyzm i syntonia to dwa bieguny tego samego wymiaru – w psychologii mówi się o tzw. proporcji autystyczno-syntonicznej. Pojęcie wymiaru oznacza w tym przypadku, że każdy człowiek zajmuje pewną pozycję na osi „autyzm-syntonia”, a inaczej mówiąc , że każda osoba jest w pewnym stopniu autystyczna i w pewnym stopniu syntoniczna. Każdą jednostkę ludzką można umieścić gdzieś pomiędzy autyzmem a syntonią.
Osoby o wysoce nasilonej cesze autyzmu, postrzegane są przez otoczenie jako inne, wycofane, towarzysko bierne, niechętne do kontaktów. Taki rys w osobowości ujawniało wiele wybitnych, docenionych przez historię osób. U wielu znakomitych naukowców, artystów i przedstawicieli innych zawodów, stwierdza się nasiloną cechę autyzmu. Nie znaczy to wcale, że są oni gorsi lub mniej wartościowi. Wręcz przeciwnie – cechy autystyczne oznaczać mogą koncentrację na mniej oczywistych, mało widocznych kwestiach, duże zdolności twórcze i innowacyjne. Nie przesądzają o złym charakterze. Sam autyzm nie ma tu żadnego znaczenia, bo żadna pojedyncza cecha nie definiuje jednostki ludzkiej.
Na autyzm jako zaburzenie rozwojowe również można i należy spojrzeć właśnie w ten sposób. Osoby z zaburzeniami z grupy autystycznej funkcjonują na co dzień inaczej, niż większość ludzi. Mają swój własny świat i odmiennie spostrzegają rzeczywistość. Wykazują też niecodzienne potrzeby i przyzwyczajenia. Bywają nadwrażliwe na pewne bodźce i sytuacje, np. dotyk, hałas.
Wychowujmy swoje dzieci w atmosferze tolerancji i szacunku do wszystkich ludzi. Uczmy je niesienia pomocy i powstrzymywania się od złośliwości. Nie pozwól, żeby kiedykolwiek znajdowały przyjemność w cudzym dyskomforcie i cierpieniu. Wytłumaczmy im, że dzieci z zaburzeniami autystycznymi są takimi samymi ludźmi, jak wszyscy inni.
Pamiętajmy także, że złośliwe dokuczanie innym osobom jest przestępstwem. Przestępstwo to nosi nazwę nękania i może zostać zgłoszone w prokuraturze.
pedagog szkolny – Barbara Lula